Reporterzy Panfu: Dziwne zachowanie

Hej Pandy!!

Dzisiaj gdy wstałam od razu umyłam zęby, zjadłam jogurt bambusowy i wyruszyłam na spacer.

Nie była to jednak zwykła przechadzka tylko jako środek transportu wybrałam rolki :) Było bardzo gorąco toteż ubrałam stanik od kostiumu i krótkie szorty :) Jeździłam sobie po San Franpanfu i zachciało mi się wziąć udział w konkursie. Odpowiedziałam poprawnie na 5 pytań i wygrałam 500 zł !!
Strasznie się cieszyłam :)Wracając do San Franpanfu, zauważyłam, że jedna panda podeszła do drugiej i powiedziała...hmm...jak to było..Aha !! Kocham cię, proszę bądź moim chłopakiem! Po prostu mnie zatkało!! Jak można tak żartować sobie z miłości!! Przecież ona (bo to powiedziała dziewczyna") przed chwilą zupełnie go nie znała!! Na szczęście on odpowiedział Sorry, ale prawie Cię nie znam!! Uff ulżyło mi :) Po tym wydarzeniu odechciało mi się jeździć i wróciłam do domu...

Przegryzając kawałek bambusa zastanawiałam się dlaczego ta panda była taka...hm... nachalna??
Zrobiło mi się smutno, jeśli by trafiła no kogoś gorszego mogłoby się to źle ( dla niej ) skończyć!

Byliście kiedyś świadkami podobnego zdarzenia?? Jeśli tak napiszcie w komentarzach :)
Pozdrawiam was,
wasza nowa reporterka Lisabeta

P.S. Oczywiście jestem taka ciapa, że popsułam moją pieczątkę;( Poprosiłam o jeszcze jedną :) Mam nadzieję, że dostanę!!

Ciao :**

Related Article:

2010