Nic bardziej mylnego :)
Pamiętacie, już raz się Kamaria klonowała...stała taka przezroczystawa na tarasie.
Podejrzewam, że to kolejna sztuczka.
Jak widać na zdjęciu, Kamaria uwielbia swój fotel i przemieszcza się razem z nim :)
Odwiedźcie Ją :)
Related Article:
1 komentarze:
;) Ciekawe czy jej fotelik jest wygodny?
Prześlij komentarz