Dzisiaj poszedłem zobaczyć czy Maszyna Niespodzianka daje prezenty. Zszedłem po schodach i nagle zobaczyłem Profesora Bookworma i Kamarię , coś robili z dziwną
małą flaszeczką. Nagle białe światło mnie oślepiło i upadłem na ziemię. Kiedy się ocknąłem widziałem Kamarię robiącą wróżby Andrzejkowe i Ciastka w stroju narciarza , mało tego jeszcze wszystkie drzwi były otwarte i nie było maszyny. Dobrze , że w kieszeni miałem swój mały aparat. Cyknąłem fotkę i uciekłem z jaskini. Oto zdjęcie które zrobiłem:

Reporter Maska0123

Related Article:
2 komentarze:
Te otwarte drzwi wprowadzają nastrój grozy...nie bałeś się?
Bardzo ciekawe :]
Prześlij komentarz