Potwór na Panfu!

Dzisiaj postanowiłam wybrać się na przechadzkę do lasu... Po drodze podśpiewywałam sobie lalla!
Ale kiedy już dotarłam zobaczyłam tam coś przerażającego! Chodził tam wielki potwór, trochę podobny do yeti, ale miał kły! Prawie zemdlałam ze strachu. Ten potwór jest 3 razy większy od zwykłej pandy! Żadna z nas nie dałaby mu rady! Na szczęście udało mi się szybko cyknąć zdjęcie!
A oto i on! Wygląda na bardzo silnego... Och, nie chciałabym go spotkać drugi raz. I wam też radzę trzymać się od niego z daleka. Kto wie co taki potwór ma w głowie. Mógłby jeszcze zrobić coś niewinnej pandzie. I co wtedy?! Ale może się też okazać, ze ten straszny potwór jest tak na prawdę "brzydkim kaczątkiem". Może jest miły, ale mieszka w lesie, ponieważ żadna panda się z nim nie zaprzyjaźniła więc mieszka na odpandziu (odludziu). Może spróbujemy się z nim zaprzyjaźnić? Co drogie pandy? Wstąpcie do niego i porozmawiajcie z nim. Na pewno się zakolegujecie!


Ale mam też inną sprawę... Zobaczyłam w lesie pewną pandę która miała bardzo dziwne imię!
Proszę, sami ją zobaczcie! Cyknęłam jej zdjęcie kiedy nie widziała ( nie chciałam jej obrazić ).



Panda Panufcia

Related Article: