Sorry , że nie pisałam, ale nie miałam czasu...Gdy wybrałam się na boisko, zobaczyłam małe włochate coś...Zapytałam się "tego czegoś" kim jest. Odpowiedziało mi tak:
- "Jestem krewnym wobby'siów!"
Czyżby nowe zwierzaki? Dopiero co można było zaadoptować woobisie, a już nowe ;/ No cóż, taki już nasz los!
Related Article:
0 komentarze:
Prześlij komentarz