skip to main |
skip to sidebar
Pamiętacie jeszcze naszego przyjaciela Big Foota? Przypłynął do Panfu, ale nie mógł wrócić do domu - góry lodowej. Wszystkie ówczesne pandy, w tym i ja, dzielnie mu pomagały w wyłączaniu suszarki i odnalezieniu drogi do domu. Misja zniknęła z Księgi Przygód około 2 lat temu, nieco później przejście na górę. Teraz, dzięki projektantce Lili Panphung, możemy poczuć się jak Big Foot! Przyszykowała ona dla nas kostiumy yeti, które już dziś możemy znaleźć w katalogu z ubraniami.
Wydają się dość wygodne, a przede wszystkim bardzo cieplutkie. Zimą na pewno w tym stroju nie zmarzniemy.
Oba kostiumy mają rogi i szerokie, szczerbate uśmiechy. Przerażają mnie te wyszczerzone zęby, muszę powiedzieć szczerze...
Pisała dla Was reporterka Miskab10
Related Article:
5 komentarze:
Szkoda, że tej misji z Big Footem już nie ma. Przez to nie mam ani igloo ani specjalnego domku, bo nie grałem wtedy na Toddzie xd
Miskob w 1 zdania masz błąd językowy, ponieważ napisałaś "2 lat". Popraw słowo lat na lata ;)
Kapi1000
Kapi100 to tylko mała literówka, nic wielkiego
To nie jest błąd, bo chyba nie napiszę "od 2 lata".
Miałąm na myśli "około dwóch lat temu" :)
Pozdrawiam :)
Prześlij komentarz