Przed dosłownie sekundami dowiedziałem się, że Napasapa wyląduje na Panfu w najbliższą środę. Jednak potwierdzenie tych informacji było trudniejsze niż wam się wydaje. O godzinie... około 18:00 spojrzałem przez teleskop. Pomyślałem: "O chmura jest coraz bliżej.", ale po chwili przypomniałem sobie, że nie wyostrzyłem [znowu] obrazu. Zdziwiłem się, że statek Napasapy już tak się zbliżył do wyspy.Wszystko, co widziałem opisałem Kamarii. Wróżka powiedziała, że jeżeli pojazd nadal będzie poruszał się z taką prędkością to doleci już w środę. Nie byłem tego do końca pewny. Stwierdziłem, iż doleci już we wtorek. Aby poznać prawdziwą datę lądowania musiałem spędzić trochę czasu na lodach, kawie i wysłuchiwaniu "ciekawostek" Profesora Bookworma. W końcu zgodził się obliczyć prędkość z jaką porusza się statek. Dzięki tej informacji byłem już w stanie dowieść, że mam rację. Tu pojawił się problem, gdyż z moich wyliczeń wynikało, iż czarodziejka się nie myli. Tak, więc oczekiwać Napasapy możemy już w najbliższą środę.
Pisał dla Was,
Reporter Czinczlor
Marcin :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz