wtorek, 2 listopada 2010

Coś się szykuje, każdy swe teorie snuje...


  Latarnie morskie już od wieków służą do odnajdywania przez statki na morzu drogi do portu. Na Panfu również mamy swoją latarnię i nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie dziwnie pulsujące niczym błyskawica światło...
   Historię przybliżyli nam Max i Ella w swoim dzienniku. Zapisali tam następujące słowa: ''Byliśmy zupełnie sami, gdy nagle dostrzegliśmy ciemną postać z dużą czarną aktówką, przechodzącą ostrożnie koło szpitala''. Z dalszej części historii wynika, iż tajemnicza pandą okazał się Profesor Bookworm. Otóż był on spłoszony, gdy zobaczył naszych reporterów, a szczególnie Maxa, który ''naskoczył na niego, jak na jakiegoś przestępce'' - ujmuje Ella. Profesor coś kombinuje, gdyż w swojej teczce, która wypadła mu z rąk, miał mapę naszej wyspy oraz kable, które jak stwierdził są bardzo niebezpieczne...
  Na razie nie wiadomo, co jest powodem tajemniczego źródła światła. Możemy snuć tylko domysły, które sprowadzają wszystko do ''wspólnego mianownika'', którym okazuje się nie, kto inny jak nasz kochany profesor. Bądźcie cierpliwi i czujni, bo nigdy nie wiadomo, kiedy Max i Ella dadzą nam kolejne wskazówki. Czyżby szykowała się nowa misja?


Reporterka pomocnik_na_panfu


Related Article:

0 komentarze:

Prześlij komentarz


Related Posts with Thumbnails
 

Wspólne opowiadanie

Chcesz być współautorem tego opowiadania?
Dopisz kolejne zdanie lub dwa :)
[ Zobacz | | Napisz ]

Licencje

Ostatnie numery:

Search This Blog

Archiwum

Roczniki:

2009 (1037) 2010 (2986) 2011 (464) 2012 (458) 2013 (59)

Kalendarz

Kapsuła Czasu

Czytelnicy

Miejsce na Twoją Reklamę:

[ Zobacz | | Napisz ]

Najlepsze Blogi Panfu
widgets
Copyright 2010 Reporterzy Panfu. All rights reserved.
Themes by Bonard Alfin and Tamaki l Home Recording l Blogger Template