Wiem, że wiele pand interesuje się od historii wyspy do historii poszczególnych miejsc. Takich ciekawych miejsc na Panfu jest dużo więc postanowiłam zdać się na instynkt. Zamknęłam oczy położyłam palec na mapie, zrobiłam na niej kilka kółek i zadowolona zobaczyłam efekt. Udało mi się wybrać Wodną Zjeżdżalnię. Fakt, to jedno z tych ciekawszych i udoskonalonych miejsc. Więc zaczynajmy:
Budowa Wodnej Zjeżdżalni czy też Zjeżdżalni Woobysiów zaczęto w 2009 roku. Było to wielką sensacją. Z każdym dniem, tygodniem coś się tam działo. Pandy, które były spragnione wody wskakiwały do Jeziorka nawet bez zjeżdżalni. Każdy przychodził oglądać wielkie maszyny budownicze. Koparki, wałki itp. Gdy powstały pierwsze ,,fundamenty" zjeżdżalni, siadaliśmy razem z przyjaciółmi na grubych rurach i ostrożnie rozglądaliśmy się. Potem powstały roześmiane kształty kółeczek, które za pare dni miały wesoło ,,pluć" wodą. I w końcu nastąpiło wielkie otwarcie Zjeżdżalni. Przyjechał Klaun Loczek, aby wesoło dawać nam rady, na temat zjazdów ze Zjeżdżalni i umilać nam dzień. Wiele Pand było zachwyconych taką nową maszyną. Przychodziły tu codziennie bawić się, śmiać, chlapać. A teraz? Teraz jest już coraz mniej miłośników szybkiej jazdy po wodzie. Może tym artykułem zachęcę Was do poświęcenia codziennie pół godzinki na rozmowę z Klaunem lub pochlapanie się w rozkosznie ciepłej wodzie =]
Reporterka Weranika3
Related Article:
0 komentarze:
Prześlij komentarz