sobota, 8 maja 2010

Poszukiwania cz.2

     Jednak byłam w bardzo dużym błędzie. Znalazłam jeszcze więcej zwierząt niż sądziłam! W drodze powrotnej wstąpiłam do Sklepu zoologicznego po nową zabawkę dla Bolisi, poprzednią zepsuły. A jednak, w sklepie były znów kolejne zwierzęta! Bardzo się myliłam. Nic dziwnego, że tak myślałam, te zwierzęta były w sklepie zoologicznym. Węże i pająki - rozumiem - żyją dziko, dlatego ich hodować nie możemy, ale czemu szynszyla, papuga i kot będący w sklepie zoologicznym nie są do hodowli? Przecież one nie żyją na podwórku jak wąż czy pająk! A każda panda z pewnością chciałaby mieć kota, papugę czy szynszyla w chatce... Teraz już wiedziałam, że byłam w bardzo, ale to bardzo dużym błędzie tak myśląc. Wstąpiłam na chwilę do Baru piratów zobaczyć co słychać u Pandabearda i jego papugi. Tam to dopiero doznałam szoku - kolejne zwierzęta! Mysz, i  wąż wypełzający z szklanki po piwie! Ojoj... dość dużo ich się nazbierało...
    Ale to nie wszystko. Szłam na skróty Stadniną koni jak sama nazwa wskazuje... - konie. To już kolejne zwierzę, a obok obory stała krowa, pies, świnia i kura!Weszłam szybko do obory a tam...królik! Jeszcze latały motyle o których już nawet nie chcę wspominać. No i jeszcze ta żaba w stodole koni...Teraz cały czas myślałam jaka głupia byłam tak myśląc...


                                                                              
  Chwilę później postanowiłam wybrać się na plażę, odpocząć. Weszłam do wody i zaczęłam pływać. Nagle poczułam mocne ugryzienie w nogę. Było bardzo bolesne, z bólu pisknęłam i szybko wybiegłam z wody na mój ręcznik.Patrzę, a z wody wychodzi niewielki, czerwony krab i najwyraźniej szedł w mim kierunku. Już wiedziałam, od kogo dostałam te bolesne ukłucie w nogę. Szybko się spakowałam i wbiegłam do Szpitala. Tam potwierdzono moje przypuszczenie o ugryzieniu kraba. Rana wyglądała na poważną, więc muszę teraz przesiedzieć kilka dni w szpitalu aż dojdę do zdrowia. Już nigdy więcej nie będę szukała żadnych zwierząt, a tym bardziej krabów! Na szpitalnym łóżku zaczęłam wyliczać zwierzęta i próbować zgadnąć, czy jakiegoś nie ominęłam. Och, jasne, że ominęłam! Jak mogłam zapomnieć o Bonezie...Nasze fajne zwierzątko ;) - zaśmiałam się i zmęczona poszłam spać.                                                                       Reporter Laurii22 ;)


Related Article:

0 komentarze:

Prześlij komentarz


Related Posts with Thumbnails
 

Wspólne opowiadanie

Chcesz być współautorem tego opowiadania?
Dopisz kolejne zdanie lub dwa :)
[ Zobacz | | Napisz ]

Licencje

Ostatnie numery:

Search This Blog

Archiwum

Roczniki:

2009 (1037) 2010 (2986) 2011 (464) 2012 (458) 2013 (59)

Kalendarz

Kapsuła Czasu

Czytelnicy

Miejsce na Twoją Reklamę:

[ Zobacz | | Napisz ]

Najlepsze Blogi Panfu
widgets
Copyright 2010 Reporterzy Panfu. All rights reserved.
Themes by Bonard Alfin and Tamaki l Home Recording l Blogger Template