
Dziś, czyli 8.05. maja, w krainie Pandomon pandy zaatakowały Miasto. Odbywało się w nim wszystko co możliwe - jedne pandy brały ślub, drugie szukały rodziny, inne chłopaka/dziewczyny, jeszcze inne robiły imprezy i pokazy mody w chatkach. Świadkiem owych zdarzeń byłam ja. Tłok był niesamowity, bardzo łatwo można było zgubić się w tłumie, a sytuację dopełniała wojna na balony z wodą. Zdjęcie obok przedstawia dopiero początek tych niesamowitych wydarzeń.
...Pandy skakały gdzie popadnie by tylko nie być oblanym przez innych. Jednak woda nie była tak wielkim problemem, potem to dopiero się zaczęło zamieszanie. Pandy popisywały się swoimi mocami. Niektórym bardzo zależało na wyróżnianie się z tłumu mówiąc '' szukam mamy, mam ZP, mama nie musi mieć ZP '' (co mnie zdziwiło, bo na ogół wszyscy chcą ZP) chętnych było bardzo dużo, jednak mama tylko jedna, jedyna. Połowa zniknęła - nie mogłam nie narzekać - co sekundę pojawiała się non stop nowa panda. Sytuacja była nie do opanowania.
Większości pand się to nie podobało, cały czas powtarzając - "To nie było miłe!" - "Owszem, zabawa zabawą, ale bez przesady!" - powiedziała w końcu jedna z pand. Jednak nikt jej nie posłuchał, jedynie pogorszyła sprawę. Tłok się powiększał, chciałam wejść do Lodziarni, ale tam też pewnie tłok będzie duży, więc przez Lodziarnię do Biblioteki...A phu! Przejść się nie dało! Drzwi zastawiała grupka niedobrych pand łobuzów, wszystkim dokuczały i nic im nie pasowało. Chętnie bym pomogła, ale... jak taka mała panda jak ja, stanie oko w oko z 10 pandami łobuzami? Inni pewnie by nie pomogli, byli zajęci dokuczaniem innym pandom. - Spróbuję dojść do Sklepu Zoologicznego - pomyślałam. Jednak się myliłam. Tam również drzwi zastawiły - nie, nie pandy łobuzy - ale tym razem pandy na autach. Nie mogłam wytrzymać, głowa mi już pękała od tego hałasu! Skierowałam się ku beczce stojącej przy ścieżce prowadzącej do San Franpanfu. Sytuacja zakończyła się pomyślnie, ale nie uratował jej żaden książę z bajki. Sytuację uratowało zablokowanie pandom dostępu do okienka Chatu. - "Przeklinały, to mają" - powiedziała jedna panda. Tłok się zmniejszał. Wyjść jeszcze nie można było, ale hałas nie był już taki jak przedtem. Prócz chatu, sytuację opanowało... no właśnie co? A no, nic. Tego nie wiedziałam. Wszystkie pandy zniknęły, nagle i znienacka. Czy to normalne? Tego uświadomić sobie po dzisiejszym dniu nie mogłam...
Reporter Laurii22
Related Article:
2010
- Wspomnienie 2010 :)
- Szczęśliwego Nowego Roku :)
- Świąteczne Spotkanie z 25 grudnia :)
- Wiwat Czarodziejki! :)
- Sylwestrowy wystrój chatki :)
- Do Sylwestra odliczanie czas zacząć :)
- Protest!
- Podsumowanie roku 2010
- Awans reporterów: Makarena11, Miyo i Kapi1000 :)
- Co czeka Cię w Nowym Roku?
- Wesołych Świąt :)
- Wesołych Świąt !
- Ostatnie prezenty adwentowe i działająca Maszyna Niespodzianka
- Kartka Świąteczna od Spydy'ego :)
- Co nowego w czwartkowy poranek?
- Święta na TV - Więcej...
- Spotkanie przy choince
- Zmiana fotki do licencji
- Piękna, mądra... +
- Ozdóbki do każdej chałupki
- Bożonarodzeniowe stroiki
- Poczuj się bardziej świątecznie
- A za oknem śniegu moc
- Przedostatni prezent adwentowy
- Adwentowe Prezenty dzień 19
Miasto
- "Szukam" - dobrze czy źle? ☺
- Pomoc czy niezwrócenie uwagi?
- Tajemnicze znaki w Mieście
- Gdzie zmierza Panfu?
- Tajemnicze przejście do Starego Portu ☺
- Tajemnicza pamiątka po szpiegu z Bitterlandii
- Wyłudzanie kont - nie taka nowość...
- Rozrywka
- Pijana panda w Mieście!
- Zamiana na pewien czas
- Trening piłkarski Elli z Panfu :)
- Sensacja! Kurczak okazał się bolisiem!
- San Franpanfu - nowe miasto? I "skąd macie te czapki?"
- Podyskutujmy o mieście
- Tyle szumu wokół... Śmietnika
- Z kurczakiem na głowie przemierzam świat :D
- Nowe nie znaczy lepsze
- Miasto jest modne!
- Pandy nie lubią blondynek...
- Miasto... Ładne, czy nie?
- Magia miasta i ławeczki
- Cóż to za eliksir ?
- Skrzynka pocztowa jest ...ale gdzie Poczta?
- Bezpieczeństwo to podstawa
- Remont Miasta - dobiegł końca
Wyr%C3%B3%C5%BCnienia
- Wyróżnienia
- Sprawa nadal niezakończona! ☺
- Co najchętniej noszą pandy w październiku? ☺
- Alohomora - co to właściwie znaczy? ☺
- "Szukam" - dobrze czy źle? ☺
- Przepis na bezpieczne Panfu ☺
- Czy krzyż ma budzić strach? ☺
- Pogoda na dziś: zawieje i zamiecie ☺
- Co nieco o Evronie ☺☺
- Sposób na potwora ☺
- Kamaria w szponach potwora ☺
- Cisza przed burzą ☺
- Język wielorybi ...czy istnieje naprawdę? ☺
- Bąbelkowa imprezka ☺
- Do łezki łezka ☺
- Wylęgarnia Panfu ☺
- Pisanka jak malowana ☺
- Bitwa kwiatowa ☺
- Żegnaj Zimo ...na rok! ☺
- Kącik botaniczny Kapiego ☺
- Świat zabity deskami ☺
- Solidarne Panfu ☺
- Misja udana ☺
- Kłamstwo czy ochrona? ☺
- STOP bałwanowi! ☺
X-Laurii22
- Pijana panda w Mieście!
- Kto sprawuje rządy naszej wyspy?
- Mieć przyjaciela
- '' Horror'' w Dżungli
- Bandankowy styl
- Fanka sera Serenada
- Pandy nie lubią blondynek...
- Jak zdrowo wypocząć?
- Z czego zbudowana jest Jaskinia?
- Plaża nie jest nadmorska?
- Gdzie wyjechać na wakacje?
- Poszukiwania cz.2
- Poszukiwania
- Czekają...i czekają
- Erupcja ?
- Nowa Reporterka :)
Mi%C5%82e Pandy
- Pomoc czy niezwrócenie uwagi?
- Witamy w Igloo
- Molina_11_12 :)
- Dzień Poziomów na Panfu
- Na "ty"
- Reporterskie spotkanie przyjaciół :)
- Miła panda...
- Nowy upominek od Maszyny Niespodzianki
- Heyo
- Miła panda
- Miła panda
- Bardzo miła panda
- Zapomniane słowo
- 5# Miła Panda
- Miła panda
- Kolejna miła panda!
- Miła Panda :)
- Miła Panda
- 1# Miła Panda
3 komentarze:
Niezły artykuł :)
Proszę, zmień tylko serwer na krainę lub coś podobnego,
pozdrawiam :)
...albo w ogóle może zrezygnuj ze słowa "na serwerze"?
Ok ;)
Prześlij komentarz