Właśnie jestem u Kamarii na herbatce z bambusa. Mam dla was nową wiadomość!
Ale, ale cofnijmy się w czasie do momentu gdy do wieży Kamarii wpadła roześmiana, pogodna panda. To byłam ja. -Witaj Kamario- przywitałam ją- Czy znajdziesz dla mnie chwilkę?
-Oczywiście, Weraniko to nawet dobrze, że przyszłaś bo potrzebna mi mała przerwa- odpowiedziała ciepło.
Pogadałyśmy, pośmiałyśmy się i już miałam wychodzić, gdy Kamaria mnie zatrzymała mówiąc:
-Weraniko! Zapomniałam ci powiedzieć o najważniejszym! - po chwili podała mi kartkę z taką oto treścią:
-Dziękuję! Dziękuję! Biegnę powiedzieć innym pandom! Do widzenia! - i już mnie tam nie było
Korzystajcie! Reporterka Weranika3
Related Article:
0 komentarze:
Prześlij komentarz