Dzisiaj wchodząc do Dżungli zobaczyłam, że nikogo nie ma przy Igloo. Postanowiłam jeszcze raz spróbować tam wejść i... o dziwo! Znalazłam się w przepięknym pomieszczeniu. Cegiełki lodu, z których zostało wykonane Igloo przepięknie się mieniły różnymi barwami m.in. żółtą i różową. Na ścianach można też zauważyć kulki sztucznego śniegu. Obok wejścia oraz w drugim końcu sali można zobaczyć białe głośniki, z których wydobywa się wspaniała muzyka. W środkowej części ściany można zauważyć pięknie wyglądający bar, na którym stoi 6 szklanek oraz 4 kubeczki lodów (pomarańczowe, truskawkowe, pistacjowe, śliwkowe). Na środku stoi szklana kula ze sztucznym śniegiem, która wciąż posypuje się z wysoka, chociaż nikt nie potrząsa przedmiotem (kolejne czarny Kamarii). W Igloo są 4 stoliki, na których stoją napoje takie jak Cola czy Zbyszko 3 cytryny. Przy każdym stoliku ustawione są 4 krzesła, każde obite ciepłym futerkiem. Z prawej strony, obok głośnika widać siedzenie, które zostało zrobione na zwór kanapy.
Uważam, że Igloo wygląda przepięknie. Czary Kamarii naprawdę wiele tu pomogły, ale sam pomysł Carla Caruso ze zbudowaniem tej śnieżnej budowli był świetny. Co lepsze- Pandy na pewno zapomniały już o wypadkach podróżnika z Pomponami ;)

Reporter Sara220
Related Article:
0 komentarze:
Prześlij komentarz