Dziś wróciłem do prof. Bookwoorma i nie zgadniecie co mi powiedział.
Otóż uświadomił mnie, że ta mapa prowadzi do nieszczęsnego miejsca. I nikt nie wrócił stamtąd żywy. Kazał udać się na wulkan i wrzucić ją do lawy. Po wykonaniu zadania poszedłem do Carla Caruso. Iii ... nie wydawał się miły. Moim zdaniem zachował się jak chciwy, nie znająca żadnych granic panda. Myślę, że prof. Bookwoorm dobrze mi doradził, chociaż z drugiej strony. Trochę monet się by przydało :) Może, może kiedyś wybierzemy się w tamto miejsce i pokonamy złe moce, aby odzyskać diament.
Jak myślicie?
~BigKing
Related Article:
3 komentarze:
Smutne to niestety, jednak potem Carl mówi, że może to i dobrze, że tak się stało...
A czy dostaje sie jakis prezent?
Masz rację.
Prześlij komentarz