skip to main |
skip to sidebar
A więc, płynąłem tak w poszukiwaniu zaginionej perły, aż w końcu pewna rzecz przykuła moje spojrzenie. Była to piękna duża muszla w której coś błyszczało! Rozmyślałem długo jak ją otworzyć.W końcu wpadło mi na myśl aby ją podważyć moim scyzorykiem, który wziąłem na wszelki wypadek. Wyjąłem ostrożnie go z kieszeni i zacząłem ją podważać! Włożyłem w to dużo wysiłku! Ku mojemu zdziwieniu zauważyłem........
Jak myślicie co???
Related Article:
1 komentarze:
...że muszla posiada zamek...ciekawe gdzie jest klucz?
Super przygody :)
Pozdrówka,
Tamaki
Prześlij komentarz