Dziś przechodząc obok Zamku można usłyszeć wołanie Kamarii. Znalazła sposób, aby oddać barwy naszej wyspie. Wymyśliła, że dzięki balonom z farbą tak się stanie. I nie pomyliła się!
Gdy już wszystko odzyska swój naturalny kolor musimy wrócić do Kamarii.
Dostajemy w zamian bardzo ciekawy prezent do chatki - kolorowy pędzel.
Jeszcze jedna uwaga. Postaraj się, aby artykuł był trochę dłuższy, bo tak to bardziej przypomina notatkę. Można wspomnieć o napotkanych pandach i wspólnym kolorowaniu balonami (jak w reporterskiej pracy). Ja miałem chwilowy problem z odszukaniem wszystkich fragmentów do pokolorowania w San Franpanfu :) Ciekawe jak u Ciebie, z tym było? Pozdrawiam Kapi1000
8 komentarze:
Bardzo dziękuję za radę. Na pewno z niej skorzystam. Miło mi, że mogę z kimś takim współpracować. :)
Maju, wysłałam Ci pieczątki możesz zobaczyć czy uda Ci się je dodać, pozdrawiam :)
Ok. ;)
Dobra robota!
Jeszcze jedna uwaga. Postaraj się, aby artykuł był trochę dłuższy, bo tak to bardziej przypomina notatkę. Można wspomnieć o napotkanych pandach i wspólnym kolorowaniu balonami (jak w reporterskiej pracy).
Ja miałem chwilowy problem z odszukaniem wszystkich fragmentów do pokolorowania w San Franpanfu :)
Ciekawe jak u Ciebie, z tym było?
Pozdrawiam
Kapi1000
Ok, następnym razem tak zrobię. U mnie nie było problemów. Wszystko z łatwością odszukałam i pokolorowałam. ;)
20majka00
Drobna prośba:
Jakbyś mogła jeszcze tylko zwrócić uwagę by przed myślnikami dodawać odstęp, co? I napisać coś więcej zamiast "fajny/fajne".
Prześlij komentarz