
Szósty dzień grudnia to tradycyjne Mikołajki. Chyba każdy rano zarżał do swojego buta poszukując podarku.
W moim czekała na mnie mała niespodzianka. Nie mogło być też inaczej na Panfu. Z tym, że prezent czekał w skarpetce nad kominkiem.
Dziś otrzymaliśmy piękny strój Mikołaja. Oczywiście nie zabrakło czerwonego płaszcza, czapki, pasa i białej brody.
Niestety nie mam dziś dużo czasu aby obejść wyspę. Ciekaw jestem czy Mikołaje "opanowali" nasze Panfu. Czy widzieliście dużo tak przebranych osób?
Brakuje tylko śniegu i chyba każdy patrzy w niebo, w oczekiwaniu na pierwsze płatki.
Czy pamiętacie kiedy pojawił się śnieg w zeszłym roku? Jeśli tak to napiszcie w komentarzu.
Pisał dla Was Reporter Kapi1000
Related Article:
2 komentarze:
Nie jestem pewna czy wszyscy zarżeli :)
Kraina Pand pomyliła mi się z krainą koników :)
Koń by się uśmiał :)))
i-haha :)
Kapi1000
Prześlij komentarz