Jak tam mija Wam piękny maj?
Prognoza pogody na Panfu prezentuje się głównie tak:
Słońce, słońce, upał, upał, upał, słońce, słońce ;)
Mam dla Was dobrą nowinę!
Już jutro na Panfu zawita nasz kochany Jay Pea! Pamiętacie go jeszcze?
Mam też dla Was sekretny obraz który ujrzałem w kuli Kamarii!
Tak! To... Ella! Nie, to Jay, haha ;D
Już jutro będzie czekał na Was na plaży.
Ale co on trzyma w tym worku?
Może kota? Albo niegrzeczne pandy, hihi.
Tak naprawdę Jay przywiózł tradycyjną Indyjską herbatę!
To nie jest taka herbatka, jaką my mamy w swoich kuchniach. Otwierasz paczuszkę i wyjmujesz torebeczkę.
Jay przewiózł nam listki herbaty, które można zaparzyć w czajniczku.
Od jutra czajniczek to nie będzie wielki problem :)
Dostaniemy od Bruna piękny indyjski czajnik do tradycyjnego parzenia herbaty.
Już się nie mogę doczekać :))
Jak to mawiają w Indiach,
Kala ke li'e Panda ;) !
Riportara Miku :)
Related Article:
1 komentarze:
Pisz częściej jasnowidzu, bo mi smutno samemu ciągle pisać :)
Zapraszam za sześć dni na herbatkę.
Będę miał 1000 dni na Panfu :)
Reporter Kapi1000
Prześlij komentarz