Jeśli nie mieliście z nim styczności, powiem Wam że to najlepsze lekarstwo.
W obecnej sytuacji Maxa, bardzo się przyda.
Sam oznajmił na blogu, że czeka na nasze pierwsze dowcipy o naszym świecie, dzięki którym może szybciej wróci do zdrowia.
Jeśli chcecie podnieś reportera na duchu, zabierzcie się do pisania własnych kawałów.
Gdy już wymyślicie dowcip wystarczy, że napiszcie go w komentarzu pod ostatnim postem Reporterów- http://blog.panfu.pl/2011/02/28/szukamy-pandadowcipow/
W ten prosty sposób, wspomożemy i rozśmieszymy naszego Reportera.
Z uśmiechem na twarzy:
Related Article:
4 komentarze:
Ja osobiście kocham kawały a najbardziej te o jasiu.
O opowiem jeden.
Dwie blkondynki oglądają TV.
Jedna mówi do drugiej.
-Patrz! Benedykt XVI
-A Kubica który? :D
Jak zawsze świetny post.
Pozdrowionka :*
Natka1121
Hehe, Natka rozbawiłaś mnie.
Ja także lubię dowcipy o jasiu.
;)
No,to ja też opowiem jakiś dowcip.Więc tak:
Jasio prosi tatę:
-Kup mi rowerek...
-Synu poczekaj za kilka lat kupimy Ci motorowerek
Po kilku latach
-Tato,kup mi motorower
-Synu,za kilka lat będziesz miał taaaki motor nie lepiej zaczekać?
Po kilku latach
-Tato,kup mi motor
-Jasiu,za kilka lat bedziesz miał taaaką brykę nie lepiej zaczekać?
Po kilku latach
-Tato,kup mi autko
-Synu,po co ci samochód,jak Ty na rowerku nie umiesz jeździć?!
Świetne :))
Prześlij komentarz