niedziela, 30 stycznia 2011

Paul zdemaskowany!!!

Witajcie futrzaci przyjaciele!

Jeszcze jestem pełen emocji po nocnej akcji. To było niesamowite przeżycie.
Ale zacznę po kolei.
Wczoraj ustawiłem sobie budzik na 00:00. To trochę późna ( lub wczesna) pora na pandę.
Ale Panda Reporter musi być gotowy na poświęcenia.
Kiedy zadzwonił mój budzik, szybko popędziłem na zamkowy taras.
Niestety byłem spóźniony. Dookoła było ciemno i cicho. Księżyc lekko wyglądał za ciemnych chmur. Sceneria jak z horroru.
W powietrzu było czuć zapach naleśnikowego ciasta. Ale po kramiku Troya ani śladu.
To niezupełnie. Na ziemi leżały okruchy naleśników. Idąc tym tropem wspiąłem się po schodach i wszedłem do komnaty Paula.

Co było dalej to zobaczcie na zdjęciu.



Jak widzicie Paul został zdemaskowany. Ale czy działał sam, czy też ktoś na niego wpływał?
Był jak zahipnotyzowany. Dopiero moje celne trafienie balonem (to był rzut :) wybudziło go z dziwnego stanu.
Troy ze swoim kramikiem wrócił do Miasta. Niby wszystko wróciło do normy.
W nagrodę dostałem od Troya naleśnik. Tylko nie mogę go znaleźć w swoim inwentarzu.
Może Paul mi go podwędził?
Coś jednak czuję, że to nie koniec emocji na Panfu.

Teraz idę odespać to nocne polowanie ;)
Wasz Reporter Kapi1000


Related Article:

0 komentarze:

Prześlij komentarz


Related Posts with Thumbnails
 

Wspólne opowiadanie

Chcesz być współautorem tego opowiadania?
Dopisz kolejne zdanie lub dwa :)
[ Zobacz | | Napisz ]

Licencje

Ostatnie numery:

Search This Blog

Archiwum

Roczniki:

2009 (1037) 2010 (2986) 2011 (464) 2012 (458) 2013 (59)

Kalendarz

Kapsuła Czasu

Czytelnicy

Miejsce na Twoją Reklamę:

[ Zobacz | | Napisz ]

Najlepsze Blogi Panfu
widgets
Copyright 2010 Reporterzy Panfu. All rights reserved.
Themes by Bonard Alfin and Tamaki l Home Recording l Blogger Template