Obudźmy Paula

Witajcie!

Czy pamiętacie sklepik Troy’a który cały czas się przemieszczał? Jeżeli tak to nie znajdziecie go dzisiaj na Tarasie. Otóż sprawcą przesuwania budki był… Paul the Kid! Tak nie przesłyszeliście się! Zostało mu jeszcze trochę mocy z bycia Kr… oj nie mogę tego wymówić zapewne wiecie, o co chodzi. Jak wiecie Paul lubi bardzo naleśniki, więc gdy nie mógł ich cały czas jeść postanowił użyć swoich zdolności i przysunąć sklepik razem z Troy’em by mieć cały czas dostęp do tych pysznych naleśników naszego przejezdnego kucharza. Teraz zapewne zadajecie sobie pytanie skąd to wiem? Otóż rano przyszła mi informacja ze zdjęciem budki Troy’a, że znowu się gdzieś przemieściła. Szybciutko teleportowałem się na to miejsce i jak zwykle byłem zaspany, więc dotarłem tam gdzie nie trzeba. Po chwili byłem na miejscu. „Zapukałem” do Troy’a on krzyknął, że to Paul the Kid stoi za tą całą sprawą i bym go natychmiast obudził zimną wodą! Tak zrobiłem. Oczywiście nasz śpioch po obudzeniu od razu zaczął mówić o naleśnikach a Troy poprosił Manny’ego by przyjechał dźwigiem i odstawił go do miasta. W nagrodę dostałem pyszne naleśniki, których nie doniosłem do chatki, bo wszystkie zjadłem po drodze…

Pisał dla Was najedzony 

Reporter Makarena11

Related Article: