Jak już tu wspomniano w poprzednich artykułach, w tę noc czczono bożka śmierci.
Ponieważ Bój jest jeden jak naucza Słowo Boże, cała reszta to demony.
Dlatego bożek śmierci Samhain to zwyczajny demon.
Na czym polegało Halloween?
Na składaniu krwawych ofiar z ludzi oraz zostawianiu dyni dla demona śmierci by oszczędził rodzinę w ciągu roku przed zgonem. Ludzie malowali swoje ciała by przypominały nieżyjących ludzi, aby w ten sposób demon śmierci ich nie zauważył i nie zabił.
Później doszli żebracy chodzący od domu do domu i proszący o jedzenie. W razie odmowy oddawali domowników pod moc demona.
Uśmiechnięty wizerunek dyni to symbol potępionych dusz. W starożytności, taka podświetlona dynia czy czaszka umieszczona na domu wskazywała, że jego mieszkańcy czczą szatana i należą im się względy demonów.
Demonów buszujących po świecie podczas Halloeween.
Demonów buszujących po świecie podczas Halloeween.
Jak to ma się dzisiaj?
Nikt już nie maluje ciał, za to ludzie przebierają się w stroje nieżyjących czy nieziemskich istot.
Jedzenie w postaci cukierków jest nadal zbierane w tę noc.
Dynie jak najbardziej dalej aktualne.
Czy coś się zmieniło?
Tylko to, że w praktyki te wplatano dzieci.
Na dzieci zrzucono rolę żebraków i wmówiono im, że to świetna zabawa i praktykuje się nadal pradawne obrzędy.
Co z ofiarami?
O tym w kolejnej części.
Related Article:
3 komentarze:
Bardzo ciekawy artykuł Tamaki.
Osobiście nie obchodzę Halloween - nie chcę igrać z " takich " rzeczy.
Super. :D Jakbyś mogła Sobie wstawać wyróżnienia, byś od Siebie dostała;D
Gracjapl :)
Zgadzam się w stu procentach z Gracją . :))
Prześlij komentarz