Hej Pandy!
Już miałem wskoczyć do miękkiego łóżeczka kiedy usłyszałem dźwięk przychodzącej poczty e-mail w moim komputerku. Szybko sprawdziłem nową wiadomość na ekranie.
Dostałem informacje o nowej mocy drzemiącej w wąsach Krucia. Ale to znana sprawa i nic nowego. Druga wiadomość wyraźnie mnie rozbudziła. Otóż dostaliśmy nowy przedmiot do naszej chatki. To lampka elektryczna od dobrodziejów z Panfu :)

Szybko sprawdziłem co to za wynalazek.
Wygląda jak panda z abażurem na głowie.
To trochę śmieszny widok. Nie mogłem się nadziwić pomysłowości naszej projektantki.
Szybko podłączyłem lampkę do prądu i już po chwili świecąca panda rozświetliła mrok mojej chatki. Nawet przyjemne światło wydostaje się spod abażura. Nasza mała lampko-panda nastrojowo umili wieczory swoim ciepłym blaskiem.
Kiedy już znalazłem dla niej wskoczyłem pod kołderkę.
Do jutra moi drodzy.
Pa Pa!
Pisał dla Was

Byee
Related Article:
0 komentarze:
Prześlij komentarz