Jak każdego dnia udałam się do zamku. Kamaria już na mnie czekała. Uruchomiłam maszynę, rozwiązałam zadanie, a jako nagrodę dostałam wiatrak. Cieszę się, bo teraz są tak upalne dni, to będę miała klimatyzację.
Wyszłam z zamku i spotkałam Krucia. Jego wąsy nadal były ową brodą, a twarz nadal była pogardliwa. Dał kolejną wskazówkę, że zamieniony przedmiot jest w barze piratów, tam się udałam. Rzeczywiście, gdy dotarłam na miejsce, przyglądając się beczkom, zauważyłam, że jedna jest inna. Z pomocą mojej Magicznej Laski, odczarowałam ją i wróciłam do zamku. Krucio był zły, a Kamaria uradowana, ale po chwili znowu zesmutniała. Musimy być gotowi na jutro! Kto wie, co Krucio tym razem przemieni. Ktoś mi powiedział, że będzie to latarnia na plaży. Jutro wszystkiego się dowiemy.
Pisała dla Was: Reporterka pomocnik_na_panfu
Related Article:
0 komentarze:
Prześlij komentarz