czwartek, 17 czerwca 2010

Pijana panda w Mieście!


Wczoraj spotkałam się z trudną sytuacją...Dla niektórych może i śmieszną... Pod ławką w mieście spała pijana panda. Krzyczała, że nie ma gdzie mieszkać, że chce koniaka i piwo... Zastanawiałam się, gdzie się tak upiła, przecież na Naszej wyspie mieszkają mądre pandy i nie przywożą alkoholu z innych wysp! Czy wypiła jakiś eliksir z Jaskini? A może przyjechała skądś, i tam się upiła? Bardzo chętnie pomogłabym tej pandzie, ale boję się przesiadywać z pijanym towarzystwem. Nawet nie wiedziałam, czy może mi coś zrobić, w końcu była pijana. Jej poziom upicia się można było łatwo zauważyć po jej zachowaniu. Kręciła się na boki, była śpiąca, przeklinała. Nie zwracałam na nią uwagi, tak jak inni. Najgorsze było to, że nawet przejeżdżający obok mnie policjant nie zwrócił jej uwagi.
Zaczęła krzyczeć, że chce piwo '' Tyskie''. Powiedziała, że zabije pandy, gdy jej nie kupią ów piwa. Gdy nikt chętny nie zgłosił się po kupno piwa ( żaden nie chciał a nawet nie wiedział gdzie można je kupić) panda zaczęła przeraźliwie krzyczeć. Wszyscy patrzeli na nią z niedowierzaniem. Najchętniej poszłabym do chatki, ale byłam bardzo ciekawa czy jest ktoś odpowiedzialny na naszej wyspie za taką sytuację i przyjdzie pomóc pijanej pandzie. Nie wiem ile wypiła, ale wiem, że wypiła dużo. Po jakiejś chwili, pewna panda zaproponowała pijakowi by wytrzeźwiała w jej chatce. Ma łóżko, dach nad głową, chętnie jej pomoże. Bardzo się ucieszyłam, że jest tutaj jakaś dobra panda. Pijana odrzekła coś w stylu : - Sama sobie wytrzeźwiej! Ja chcę piwo! Ratunku oni mnie biją! - oczywiście po pijanemu, ledwo to przetłumaczyłam na normalny język. Zaczynało mnie denerwować jej stękanie. Poszłam. Uznałam, że żadna pomoc nie nadciągnie. Dziś rano, jeszcze przed szkołą, postanowiłam się przewietrzyć. Przeszłam przez miasto, a tam... nadal pod ławką siedziała ta panda i krzyczała, że chce koniaka. Uświadomiłam sobie, że musiała tu przenocować całą noc. Ale czemu znów jest pijana? Przecież przez noc powinna wytrzeźwieć! Najwidoczniej znów się upiła... Mam nadzieję, że takich pand już nigdy nie znajdę.

Reporter Laurii22



Related Article:

6 komentarze:

Kapi pisze...

Horror :)
pozdrawiam

Kapi1000

Allinnes pisze...

Ha ha xD


UWAGA UWAGA
Dziś o godzinie 17:00 w dżungli na serwerze Bollywood chciałabym się spotkać z reporterami bo też bym chciała pisać z wami bloga ! Mój nick na panfu to : reven_ ! Będę czekała w dżugli na serwerze Bollywood

Kapi pisze...

W sprawie współpracy z Reporterami to najlepiej napisz do Tamaki.

Allinnes pisze...

JAk mógłbyś napsiz do tego Kamaki i żeby anpsiał mi na GG 212727 22 !

Eryk pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Eryk pisze...

Tamaki a nie "Kamaki" :)
Wiesz ona nie ma gadu-gadu
Możesz napisać jedynie na e-mail :
reporterzy@tlen.pl

Prześlij komentarz


Related Posts with Thumbnails
 

Wspólne opowiadanie

Chcesz być współautorem tego opowiadania?
Dopisz kolejne zdanie lub dwa :)
[ Zobacz | | Napisz ]

Licencje

Ostatnie numery:

Search This Blog

Archiwum

Roczniki:

2009 (1037) 2010 (2986) 2011 (464) 2012 (458) 2013 (59)

Kalendarz

Kapsuła Czasu

Czytelnicy

Miejsce na Twoją Reklamę:

[ Zobacz | | Napisz ]

Najlepsze Blogi Panfu
widgets
Copyright 2010 Reporterzy Panfu. All rights reserved.
Themes by Bonard Alfin and Tamaki l Home Recording l Blogger Template