Witajcie.

Od chwili gdy ujrzałam wpis Kamarii w dzienniku zaczęłam odczuwać strach. Na wyspie jestem dość długo i nigdy nie spotkałam się z tak Czarnym Charakterem w cztery oczy. Na Krucio wpadłam przypadkowo. Chciałam pójść do Dyskoteki gdy zobaczyłam złowrogą pandę spoglądającą na wszystkich spode łba. Miałam ochotę uciec i nie przechodzić tędy nigdy więcej. Jednak ciekawość wygrała. Podeszłam bliżej i zła postać odezwała się do mnie. Gdy mówił z jego ust wydobywał się świst a trawa uginała się jakby było jej zimno. Sama odczułam chłód. Gdy już za dotknięciem czarodziejskiej laski odmieniłam pisklaka, zamiast pójść do Kamarii poszłam do chatki aby się uspokoić. Krucio jest na prawdę straszy. Nie można powiedzieć, że jest normalną, zdrową na umyśle pandą. Szalony Czarnoksiężnik wywołuje popłoch. Więc moje zdanie jest takie:
Musimy go jak najszybciej przepędzić, ponieważ niewyobrażalne jest co zrobi z naszą wyspą!
Reporterka Weranika3
Related Article:
3 komentarze:
Masz rację - musimy pozbyć się go jak najszybciej : )
Weraniko, chyba nie dałaś etykiety :)
ojejku, przepraszam bardzo.!
Dzięki Agusiu za spostrzegawczość! ;)
Prześlij komentarz