Dzisiaj poszedłem sobie do labolatorium profesora, aby zobaczyć co z Robbym. Wszedłem do jaskini, gdy nagle moją uwagę przykuła wielka kolejka do Maszyny Niespodzianki. Stanąłem na samym końcu i czekałem aż kolejka zmaleje. W końcu znalazłem się na samum początku. Otworzyły się dżwiczki a z nich wyleciała mała paczuszka. Zabrałem ją i pobiegłem szybko do chatki, aby ją rozpakować. Okazało się, że prezentem jest rzeźba słonia. Ucieszony postawiłem ją obok akwarium.
Pisał dla Was
Reporter KaZ8
Related Article:
1 komentarze:
Musiałem stać przed Toba w kolejce do maszyny, bo napisałem ciut wcześniej :)
pozdrawiam
kapi1000
Prześlij komentarz