z Wami spostrzeżeniami. Czasem gdy przechodzę obok basenu zastanawiam się czemu znikają z niego rzeczy. Trochę czasu temu zniknął banan. Gdzie on się podział? Ci, którzy to zauważyli, na pewno też nad tym dumali. Bananowy materac do pływania jednego dnia był, a drugiego po prostu zniknął.
Zastanawiałam się i dopuszczałam moje wyobrażone historie na temat banana. Oto kilka z nich:
- Banana porwała głodna małpka Coco, nie wiedząc, że to materac.
- To sprawka Kamarii, której był on potrzebny do wykonania eliksiru.
- Pan ratownik wyciągnął materac, by zrobić więcej miejsca do pływania dla pand.
To tylko pomysły, na które wpadłam. Sądzę, że raczej nie są one prawdziwe. Chociaż ostatnia wydaje się najbardziej realna. ; ]] A Wy jakie macie przypuszczenia? Kto zabrał banana z basenu?
Pisała dla Was: pomocnik_na_panfu.
Related Article:
0 komentarze:
Prześlij komentarz