wtorek, 11 maja 2010

Tadaaaaa! ...i nic?

Hej Pandy!

Dziś zapowiadał się wyjątkowy dzień w historii naszej wyspy. Otóż zakończył się tygodniowy remont naszego Miasta. Nie byłbym sobą, jeśli bym to przegapił. Wcześnie rano podążyłem z aparatem i notesem do Miasta. Już z daleka zobaczyłem Manfreda. Był bardzo szczęśliwy i pobudzony.
Podszedłem i się serdecznie przywitałem z naszym pracowitym Mechanikiem.

Manfred aż podskakiwał z radości i chwalił się swoim dziełem. Ja też byłem bardzo ciekaw zmian ale folia nadal szczelnie zakrywała Miasto.
Może będzie to później??? - pomyślałem zdziwiony.

Może jak przyjdą wszystkie Pandy i zagra orkiestra jak na uroczystych otwarciach.
Tylko czy my mamy orkiestrę?- pomyślałem ze smutkiem.

Czułem się trochę zaskoczony sytuacją i nawet zapomniałem spytać się Manfreda co się dzieje.
Z reszta Manfred już tajemniczo zniknął.

Może ktoś mi na to odpowie. Czy coś z tego rozumiecie?

Pisał dla Was

Reporter Kapi1000


Related Article:

0 komentarze:

Prześlij komentarz


Related Posts with Thumbnails
 

Wspólne opowiadanie

Chcesz być współautorem tego opowiadania?
Dopisz kolejne zdanie lub dwa :)
[ Zobacz | | Napisz ]

Licencje

Ostatnie numery:

Search This Blog

Archiwum

Roczniki:

2009 (1037) 2010 (2986) 2011 (464) 2012 (458) 2013 (59)

Kalendarz

Kapsuła Czasu

Czytelnicy

Miejsce na Twoją Reklamę:

[ Zobacz | | Napisz ]

Najlepsze Blogi Panfu
widgets
Copyright 2010 Reporterzy Panfu. All rights reserved.
Themes by Bonard Alfin and Tamaki l Home Recording l Blogger Template