Gdy dziś rano spacerowałem po naszej krainie Panfu, pomyślałem sobie czy nie kupić z katalogu nowej roślinki ozdobnej. Moja babcia zachęcała mnie do zakupu magnolii. Miałem trochę pieniążków i mogłem sobie kupić jedną doniczkę z magnolią.
Przechodząc przez Dżunglę pomyślałem aby zajrzeć do Maszyny Niespodzianki. Zszedłem po schodach i podszedłem do Maszyny. Kliknąłem przycisk i zapaliła się zielona lampeczka.

Maszyna otworzyła się i wyleciało z niej wielkie pudło. Wziąłem je delikatnie i zadowolony wróciłem do domu.
Przez całą drogę gwizdałem i śpiewałem. Cieszyłem się, że dostałem nowy upominek. Szybciutko wspiąłem się po drabinkach mojej chatki i otworzyłem paczuszkę.
Obok mnie zgromadziły się dwa moje Bolisie. Wziąłem nożyczki z kuchni i przeciąłem taśmę klejącą.
W środku była wielka roślina w doniczce. Pomyślałem, że to może być jakiś bluszcz ale nie chciałem zgadywać i obiecałem sobie pójść wieczorem do mojej babci i spytać się co to jest za roślinka.
Ale nie czekałem na radę babci, podlałem roślinę i zawiesiłem na ścianie. Prezentowała się tam bardzo okazale.
To naprawdę udany prezent z Maszyny - pomyślałem patrząc na swoja nową ozdobę.
Pomyślałem, że może teraz wstrzymam się z zakupem magnolii. Już niedługo Dzień Matki i może poszukam jakiś prezent w Sklepie z Prezentami.
Pisał dla Was.
Reporter Kapi1000
Related Article:
0 komentarze:
Prześlij komentarz