Nagle przypomniałam sobie stary sposób na wchodzenie na ściany!
Pamiętacie jak zawsze ocieraliśmy się o ścianę i w odpowiedniej chwili wskakujemy tam? Więc właśnie tak zrobiłam. Zamieszczam też fotkę gdybyście też chcieli spróbować. Bardzo fajnie jest chodzić po ścianach.
Hmm ciekawe jak my to robimy, że dosłownie przyklejamy się do niej?
Magia....Wiecie czemu Fioletek płakał? Ponieważ Dragon Woody przezwał go i inne zwierzaki się z niego śmiały...Tak to jest jak się ma tyle zwierzątek. Na prawdę trudno je ogarnąć!
Pozdrawiam Reporterka Weranika3
Related Article:
0 komentarze:
Prześlij komentarz