Gdy dziś stałem z mojego łóżka byłem trochę "połamany" po wczorajszych harcach z przyjaciółmi.
Bolało mnie w plecach i postanowiłem się trochę poruszać. Potruchtałem z chatki do Dżungli i powolutku zbiegłem po schodach do Jaskini. Nie byłem dziś w dobrej formie;)
Kiedy przechodziłem koło Maszyny Niespodzianek przypomniałem sobie o sprawdzeniu czy działa.
Pewno nie muszę Wam mówić jakie było moje szczęście, kiedy z maszyny wyskoczyła okrągła paczka.

- Ojej! Jaka ciężka paczka - zawołałem podnosząc tajemniczy przedmiot.
Z trudem ze względu na bolące plecy podreptałem do chatki. Wejście po drabince nie było łatwe ale ciekawość była większa od zmęczenia .
Kiedy już byłem w środku szybko zdarłem papier i wyciągnąłem na wierzch czerwony dziwny przedmiot.
- To chyba syfon - zawołał jeden z Bolisiów.
- Nie to rakieta - zawołał drugi mądrala.
- Czekajcie! Tu jest instrukcja
- powiedziałem wyciągając kartkę.
Gaśnica - używać w razie pożaru!
Tak było napisane na tej kartce i teraz wszystko jasne.
- Wiecie co? Postawimy ją w kącie i ma tam zawsze stać gotowa na pożar - oznajmiłem stanowczym głosem.
- To będzie u nas pożar? - zawołały chórem Bolisie.
- Nie będzie. To tak na wszelki wypadek- powiedziałem uspokajając zwierzaki.
Myślę, że będę się teraz czuł bezpiecznie w naszej chatce. Wy też zadbajcie o swoje bezpieczeństwo i odbierzcie gaśnice z Maszyny.
Pisał dla Was
Reporter Kapi1000
Related Article:
2 komentarze:
Co to jest "syfon"?
Takie coś do wody sodowej.
Butla jest trochę podobna do gaśnicy, tylko mniejsza.
W rączkę wkłada się taki nabój z gazem a do butli wlewa wodę. Leci woda gazowana jak się naciśnie rączkę.
Moja babcia ma coś takiego;)
Prześlij komentarz