Wracając ze szkoły, zajrzałam do biblioteki. Lubię tam zaglądać. Mogę się tam wygodnie ułożyć na starej, zielonej kanapie i poczytać ciekawe książki.
Właśnie miałam odnieść moją lekturę szkolną pt. ,,Ania z Zielonego Wzgórza", gdy mój wzrok padł na grubą książkę z piękną, bordową okładką. Odstawiłam 'Ankę' i wyjęłam książkę. Jej tytuł to ,,Czerwony Kapturek". Szybko usadowiłam się na fotelu i zaczęłam czytać. Książka była ilustrowana, toteż miło mi się ją czytało. Po przeczytaniu książki wiedziałam, kto przypadł mi do gustu. Tymi postaciami była piękna dziewczynka oraz zły wilk. Pomimo, że mieli przeciwne charaktery, to jednak oni byli moimi faworytami. Wypożyczyłam książkę i udałam się do Lily. Projektantka jak zwykle siedziała w fotelu i rozmyślała nad nowym projektem.
- Lily?- mój głos rozniósł się echem po pracowni.
- Ee.. Tak?- Lily była nieprzytomna.
- Przepraszam, że przerwałam. Na pewno miałaś jakieś wspaniałe pomysły w głowie.- odrzekłam.
- Och, nie. Akurat nie miałam pomysłu.- powiedziała zmartwiona Lily.
Nie mogłam patrzeć na tą smutną twarz, dlatego szybko rzuciłam pomysł.

- Och, przepiękne! Muszę je wykonać. Dziękuję Ci Saro!- zawołała z entuzjazmem projektantka.
- To nic takiego.- odrzekłam z uśmiechem i udałam się w stronę drzwi, by nie przeszkadzać jej w pracy.
Następnego dnia przyszły do mnie pocztą projekty Lily. Są naprawdę świetne i niedługo pojawią się w katalogach!
Nasza projektantka ujęła wszystko co do szczegółu. Myślę, że te stroje przypadną Wam do gustu. Tylko nie starajcie się zjeść kapturka ;)
Reporter Sara220
Related Article:
2 komentarze:
Fajnie napisałaś:)
Kapi1000
Prześlij komentarz