Miłe odwiedziny :)

Hello :)
Dziś zostałam, dzięki pewnej ośmiornicy, bardzo uszczęśliwiona.
Gdy właśnie wracałam do mojej chatki z plakatem, zastałam tam ośmiornice Freda.
I wtedy, hmm... niezbyt mnie to uszczęśliwiło. Bo już każdy wie jak prowadzi on rozmowę.
Niezbyt miło. Dodatkowo jego twardy głos przyprawia o zawał. Więc powitałam go i jak najbardziej życzliwie zaczęłam rozmowę. Skąd się tu zabrał, czemu itd.
A on także miło odpowiadał: "Przypłynąłem by spotkać się z Kamarią, Piratem i innymi ponieważ mam ważną sprawę. Dodatkowo chciałem się z wami spotkać. Jesteście najmilszymi zwierzętami jakich kiedykolwiek spotkałem.".
Chcąc skorzystać z tego spotkania zapytałam się o wiele więcej:

A: Fredzie, a co to za sprawa? Czy to coś ważnego?
F: Wiesz, to jest coś o czym wolałbym nie mówić.
A: Proszę odpowiedz.
F: Dobrze ale powiem tylko trochę. Gdy płynąłem spotkałem wielką... murwę? Murawę? Już wiem! Murenę. Niestety, gdy próbowałem dostać się na wyspę zaczął mnie atakować i jestem trochę poraniony. A ztego co wiem tylko Kamaria może mi pomóc.
A: To po co ci spotkanie z Piratem?
F: Muszę pogadać o sprawach... Tego ci akurat nie powiem.
A: Dobrze. A co tam u ciebie?
F: Całkiem miło. Spotkałem kogoś... Taką pewną ośmiorniczkę. A u was?
A: Zadomawiają się u nas nowe zwierzątka. Mamy coraz więcej misji. Ostatnio przyjechał do nas Bonez...
F: Słyszałem. No dobrze to ja już lecę.
A: Pa.

Reporter Agusia9

Related Article: