Biedne Pokopetsy!

Hej <33,
Po napisaniu artykułu o kreacjach wybrałam się w odwiedziny do Obory dla Pokopetsów. Weszłam tam przemoknięta i zmarznięta, ale widok małych zwierzątek bawiących się razem poprawił mi humor. Po chwili Pokopetsy odłączyły się od siebie i jeden maluszek zaczął płakać. Zapytałam go o co chodzi, a on mi odpowiedział:
- Tu jest tak okropnie nudno, nie ma na czym skakać, zjeżdżać, a poza tym jest tu tak cicho! Nie słychać, żadnych ptaszków - bo jaki ptaszek wleci do pomieszczenia, w którym nic się nie dzieje ;(
Zaczęłam go pocieszać ale on jeszcze tylko bardziej szlochał. Otworzyłam laptopa, którego zabrałam ze sobą i napisałam do Maxa i Elli wiadomość o Pokopetsie, który jest niepocieszony ze względu na wystrój Obory.  Niemal błyskawicznie dostałam odpowiedź, podobnie jak wszyscy. Wiadomość zawierała informację  o tym, że mamy pomóc Eloise zmienić wystrój na Salę Dżunglastyczną  :) No i do tego kosz pełen pysznych owoców za darmo ;)
Ucieszona, przeczytałam tę wiadomość Pokopetsowi. Bardzo się ucieszył ;) Rozejrzeliśmy się po Oborze, ale nie znaleźliśmy Eloise. Pokopets był blisko kolejnego wybuchu, ale go powstrzymałam mówiąc, że na pewno Eloise się pojawi tylko, że po południu ;) Obiecałam mu przyjść po obiedzie ;)

A oto nasze zdjęcie ;)








Hihi chyba zamknął oczka gdy błysnął flesz ;)

Reporter Weranika3

Related Article: