Szpital na Panfu

Hej Pandy :)
Dzisiaj, jak zawsze postanowiłam wybrać się do Kamarii, by dowiedzieć się jaką przewidziała na dziś wróżbę dla mojej osoby.
Gdy do niej weszłam od razu zauważyłam, że wróżka jest z czegoś ucieszona.
- Witaj Kamario- zagadnęłam
- Och, Witaj Saro.- odpowiedziała Kamaria nieprzytomnie, jakbym wyrwała ją z jakiejś zadumy.
- Dlaczego jesteś dzisiaj taka radosna? Czy wyjawisz mi ten sekret?- spytałam
- Tak, tak! Usiądź wygodnie.- wskazała na najbliższą pufę.
Gdy usiadłam czarodziejka zaczęła snuć swoją opowieść:
- Dzisiaj znany tancerz breakdance (czyt. brekdens) - Yoyo, zwichnął sobie kostkę. Od razu chciałam mu pomóc. Z daleka widziałam, że nadbiegają nasi przyjaciele - Max i Ella. Pomogliśmy mu wstać i zaprowadziliśmy go do.. szpitala! Tak, tak! Od dawna mieliśmy na planach wybudowanie szpitala. Oczywiście, za interwencją Pand. Profesor Bookworm dzisiaj go wybudował. Na razie pozostaje tajemny, gdzie będzie się znajdował, bo nie chcemy, żeby ktokolwiek przeszkadzał Yoyo.
- Och! to wspaniałe!- zawołałam z radością
- Masz rację! Teraz każda Panda będzie mogła poczuć się bezpiecznie - uśmiechnęła się Kamaria
- Kamario, czy mogę powiedzieć innym Pandom, żeby szykowały się na tą niespodziankę?
- Tak, oczywiście. Właśnie chciałam Cię o to prosić - powiedziała wróżka z lekkim uśmiechem
- Zatem do zobaczenia - krzyknęłam i wybiegłam z wieży.
Oto zdjęcie szpitala:


(Zdjęcie pochodzi z Dziennika Maxa&Elli)

Reporter Sara220 ;]

Related Article: