Co taką pandę jak ja może spotkać?

Hej!
Max i Ella też odebrali telefon i odłożyli czekoladowe ciasteczka. Szczerze to wątpię czy to był Cookie Monster ale nigdy nie wiadomo. W takich sytuacjach każdy może być podejrzany. Dziwi mnie to, że przestępca nie powiedział co tak dokładnie nam grozi...Wiemy tylko, że ma rude włosy i jest maniakiem czekoladowych ciasteczek. A czy wiecie gdzie sprzedają czekoladowe ciasteczka? W kiosku! To jasne!
Dzisiaj  poszłam do kiosku po czekoladę, kiedy wpadłam na pomysł, że pani sprzedawczyni może zauważyła jakiegoś specjalnego łakomczucha? Odpowiedziała:
- Nie..nie...a właściwie to nie wiem pando! Proszę cię weź tą czekoladę i już czmychaj stąd! Mam dużo zmartwień na głowie...Ojej co ja teraz zrobię..
- Czy wszystko w porządku ?
- A ty tu jeszcze mała Pando? No raz zmykaj!
Zrobiło mi się trochę przykro..Bo ta pani nie była zbyt grzeczna...Ale wydawała się też dziwna prawda?  Od wczoraj nie mogę spać tak jak Kapi1000. Przez całą noc snułam z bolisiami różne wymysły na temat ,,Tajemniczego Łakomczucha" . Padały różne możliwości ale żadna po namyśle nie wydawała się prawdopodobna..Podczas gdy powinnam cieszyć się wiosną, być cała w skowronkach i śpiewać na każdym kroku. Boję się nawet najmniejszego  hałasu w krzakach. Oczywiście nie mam żalu do nikogo. No...oprócz ,,Tajemniczego Łakomczucha". Moje Bolisie nie są w dobrych humorach..
Eh..Damy radę!

weranika3

Related Article: