Dzisiaj, gdy rozmawiałam w mieście ze znajomymi pomyślałam, że nie nakarmiłam konia! Przeprosiłam wszystkich i pobiegłam do stajni. Tam czekał na mnie głodny i spragniony koń. Napoiłam go i dałam mu jeść. Gdy w powrotnej drodze zmierzałam do miasta
przestraszyłam się, gdyż w San
Franpanfu ujrzałam konia! To nie był mój koń. Ale w stajni miał swoje miejsce obok mojego konia. Nikt go nie odwiedzał:( Czasem rzuciłam mu coś do zjedzenia i napoiłam. Ale nie wiedziałam, że nie ma właściciela... Wzięłam konia do stajni. Dałam mu wody i owsa. Teraz mam dwa konie:) Tylko nie wiem jak je nazwać. Może wy mi pomożecie?
Oto zdjęcia:


P.S
Tamaki gdzie mam napisać ogłoszenie o moich urodzinach? Miejsce i tak dalej...
Pozdrawiam
Reporterka Pigi25 :)
Related Article:
3 komentarze:
Pigi, napisz do mnie gdzie, kiedy i o której będą Urodziny, a ja wstawię informację na blogu, żeby wszyscy mogli to widzieć.
Ok! Dzięki:) Ale muszę trochę pomyśleć...
Prześlij komentarz