Już po sylwestrze więc napisze coś na pamiątkę XD
Druga część opowiadania pt.Sylwestrowa noc.
Ok zaczynamy.
Ksyrna wyszła z chatki, zapaliła petardy i odbiegła.
Kiedy petarda wystrzeliła, nie wybuchła na niebie.
Tylko spadła na ziemie:/
No co jest!?
Grrr zepsute petardy-Ksyrna rzuciła petardy na ziemie.
I nagle wszystkie wybuchły podpalając kilka drzew.
o,o.
C.D.N.
Trochę krótka ale muszę to podzielić na 4 cz.
To pa.
Related Article:

Marcin 




















0 komentarze:
Prześlij komentarz