Reporterzy Panfu: Spokojne Panfu

Taaak...nasza wyspa na czas Świąt Bożego Narodzenia ucichła. Nie mamy nowej zagadki do rozwiązania...Nie nęka nas żadna mumia w papierze toaletowym w serduszka ;P No przynajmniej was nie nęka bo ja mam tą zagadkę od nowa i dopiero dziś uwolnię Farida. Chociaż mówiłam, że Ciastek odszedł to wczoraj (25.12.2009) stał sobie spokojnie w Dżungli obok choinki, której już nie ma i gdy coś się do niego mówiło nie odpowiadał...Może był zamyślony? A może ciężko mu się rozstać z naszą kochaną wyspą? Ja bym mu się nie dziwiła ;) Wpadłam dziś do sklepu z ubraniami bo myślałam, że znajdę jakieś nowe projekty Lilly. Ale nic nowego oprócz ty ślicznych świątecznych i Bollywoodzkich ubranek. Ale chcę was prosić abyście nie zostawiali tak tych biednych Bolisi. Ja mam jednego (miałam 2) i nie mogę więcej wziąć. Ale popatrzcie jak one skaczą i proszą gdy ktoś podejdzie do ich klatki:

Mnie po prostu bardzo urzekają ale wiem, że póki co nie mogę sobie pozwolić na drugiego ;(
Więc proszę zaadoptujcie te biedne Bolisie i na prawdę DOBRZE SIĘ NIMI OPIEKUJCIE!