Całkowicie zaskoczyła mnie wielka dekoracja pandy na gigantycznym torcie, która wyrzuca w górę nasz prezent: czapkę :)
Pierwszy też raz widziałam, żeby pandy same z siebie wznosiły entuzjastyczne okrzyki:
"Niech żyje Panfu" czy "Wszystkiego naj Panfu". To na pewno był historyczny przełom w dziejach :)
To chyba jedna z najbardziej udanych oficjalnych imprez w Panfu.
Jaki jest najprostszy sposób na dobrą zabawę podczas takiego Święta?
Oczywiście nasz entuzjazm, radosne okrzyki i bycie miłym dla innych. Ci co są już najdłużej na Wyspie wiedzą, że takie uroczystości nie mają punktów programu. My sami je tworzymy.
Dostajemy materiały i okazję jak np. tutaj: Święto z okazji 2 Urodzin Panfu, tort i tortową czapkę.
O tym jak przebiegać będą urodziny czy inna impreza decydują same pandy :)
Przypomina mi to trochę happeningi, podczas których przypadkowe osoby zaskakiwane są wręczanymi rekwizytami czy hasłami. Takie działania prowokują do wykonywania niezaplanowanych czynności, dobrej zabawy i kreatywności.
Na jednym ze zdjęć widać ulubioną zabawę pand: mrożenie ;) To mrożenie nagle przez prawie wszystkich spowodowało, że na minutę czas stanął w miejscu. Co działo się w tym czasie wie chyba tylko sama Kamaria :)
Urodziny przebiegały dla mnie w miłej atmosferze, do której przyczyniło się też spotkanie sympatycznej Deti, Gracji i Misi oraz nieznanej mi ale miłej Emli :)
Czekam na kolejne w takiej atmosferze utrzymane uroczystości :)
Dobra zabawa zależy tylko od nas :)
Related Article:
1 komentarze:
Wow tak , fajnie było ;) . Widziałam raz Tami tylko mnie wylogowali ;/
Prześlij komentarz