środa, 4 listopada 2009

Wielki powrót

Cześć pandy.
Przepraszam że nie pisałam.
Zepsuł mi się komputer.
Ale za to miałam czas żeby pochodzić i poszukać nowości.
Może wam opowiem:

To był słoneczny poranek.
Razem z moim bolisiem i kruczkiem wybiegłam z domu i poszłam na zamek.
Weszłam i ......
Kruczek tak się przestraszył wystrojeń na święto zmarłych.
Że aż uciekł z zamku.
Ale po 5 minutach przyleciał.
Gdy nagle z trumny wyszła mumia!!!
Drzwi się zamknęły i ktoś zaczął grać na fortepianie.
To już nie było śmieszne.
Gdy nagle BUUUUUU!!!!!!
To była moja najlepsza przyjaciółka.
Ma na imię Kesi17.
Zaczęła się ze mnie śmiać.
Więc wybiegłam z zamku.
Ale myślałam o zemście:D
Dowiecie się jaki psikus jej zrobiłam, ale jutro.
Ok pa.

Related Article:

1 komentarze:

Anonimowy pisze...

Kruczek się nazywa.. Fajnie :)

Prześlij komentarz


Related Posts with Thumbnails
 

Wspólne opowiadanie

Chcesz być współautorem tego opowiadania?
Dopisz kolejne zdanie lub dwa :)
[ Zobacz | | Napisz ]

Licencje

Ostatnie numery:

Search This Blog

Archiwum

Roczniki:

2009 (1037) 2010 (2986) 2011 (464) 2012 (458) 2013 (59)

Kalendarz

Kapsuła Czasu

Czytelnicy

Miejsce na Twoją Reklamę:

[ Zobacz | | Napisz ]

Najlepsze Blogi Panfu
widgets
Copyright 2010 Reporterzy Panfu. All rights reserved.
Themes by Bonard Alfin and Tamaki l Home Recording l Blogger Template