Opowiem wam co dziś robiłam. Otóż najpierw poszłam do pracy do salonu piękności. Gdy skończyłam swoją zmianę wyszłam i wtedy przed restauracją zobaczyłam śmieszne kolumienki więc weszłam do środka. Okazało się że przyjechał szef restauracji! Zamieniłam z nim kilka słów, a on mi zadał pewną zagadkę jej rozwiązaniem był tor wyścigowy więc tam poszłam. Na torze znalazłam fajny kostium po czym wróciłam się do restauracji. Założyłam kostium i wszyscy śmialiśmy się z siebie. Ale wróciłam też po to bo szef miał mi opowiedzieć coś o sobie więc do niego podeszłam i trochę sobie pogadaliśmy:
- Miałeś mi coś opowiedzieć o sobie
- Jasne zaraz Ci opowiem.
- Zamieniam się w słuch.
- Frytki z ketchupem to moje ulubione danie. Dlatego od dziecka marzyłem o tym, aby być kucharzem. Chciałem się nauczyć przyrządzać najlepsze frytki na świecie.
- To niesamowite, opowiesz moi coś jeszcze?
- Pamiętam jakby było to wczoraj...Nauczyłem się gotować w małej knajpce, gdzie była ogromna frytkownica. Była tak wielka, że ledwo mieściła się w maleńkiej kuchni w naszej restauracji.
- Ach...
Opowiedział mi jeszcze o pomyśle na frytki bez tłuszczu i szukaniu przepisu na nie. Na koniec powiedział mi, że w piątek będzie można zdobyć nowy kostium! Super nie?
Później poszłam do jaskini w dżungli i do maszyny levelów, ale nie działała. Jak już to uczyniłam to poszłam nakarmić bolisie do chatki a potem trochę się zdrzemnąć.
No i to koniec mojego dnia.
Related Article:
1 komentarze:
Ciekawe!
Prześlij komentarz