..."Nie bój się cieni, one świadczą, że gdzieś jest światło"
Ciekawe co to znaczy...
Wyjęłam aparat i chciałam zrobić zdjęcie i pójść bo nagle coś mi wyskoczyło z wazonu.
- Co się dzieje z tym aparatem! Chyba się zepsuł...
Oczywiście bardzo was za to przepraszam! Piszę to z tego miejsca więc naprawdę nie mogę nic zrobić! Smutna chciałam już wyjść gdy nagle
odezwała się Kamaria:
- Cześć Agusiu9 :) Coś się stało?
- Tak. Zepsuł mi się aparat i nie mogę zrobić zdjęcia...
- Pomogę ci! Abra Kadabra Bum Snap Klap Pssssyt...Spróbuj teraz :)
- Dobrze.
Pstryk!
- Dziękuję ci!
- Nie ma za co!
- Czy mogę jeszcze z tobą zrobić zdjęcie?
- Oczywiście!
- Dziękuję! Pstryk!
- Do zobaczenia Agusiu9!
- Do zobaczenia!
Teraz zrobię to inaczej i będą małe zdjęcia na jednym dużym!Cały "album" będzie na końcu.
Potem wyszłam i poszłam na koncert SP!
Grają za 48 sekund.Poczekam chwilę i zrobię zdjęcie!Cały zamek już obeszłam więc idę na wulkan!
Z wulkanu poszłam do San Franpanfu stolicy mody! Najpierw poszłam sprawdzić co nowego Be Smarter przygotował. Jeśli coś dziwnego to będzie zdjęcie! Potem poszłam do salonu piękności! Było cudownie zmieniłam fryzurę, ubranie, manicure i wybrałam wspaniały dodatek. Po tej przemianie udałam się do baru "u Bruna". Usiadłam i zabrałam zupkę bambusową i herbatkę bambusową. Niestety spotkałam tam niemiła osobę która powiedziała (w brzydkim znaczeniu)
ta restauracja jest do pupy! Zjadłam zupkę i poszłam na basen. Było tam pełno pand! Zresztą-co się dziwić. Jest dziś strasznie gorąco!!!!! Ja również weszłam do basenu! Zjechałam z zjeżdżalni i skoczyłam z trampoliny! Ratownik niestety musiał uratować jedną pandę, którą chciała utopić zła panda.
Gdy odpoczęłam chwilkę, poszłam do dżungli. Liście bambusowe cudownie szumiały przy lekkim wietrzyku...Było cudownie. Potem odwiedziłam Profesora Bookworma. Zapytałam się go o kilka rzeczy...
agusia9: - Dzień dobry profesorze:)
Profesor Bookworm: - Dzień dobry Agusia9:)
A9: - Jak tam praca? Pandy chcą zamieniać się w malutkie dzieciaczki?
PB: - Oczywiście! Może jest ich już trochę mniej ale nadal chcą być malutkie!
A9: - To dobrze! A nasza muzyczna maszyna?
PB: - Trzyma się:)
A9: - A są jakieś nowe eksperymenty?
PB: - Mój najnowszy to maszyna Level Buster.
A9: - Dziękuję za wywiad, a raczej za rozmowę!
PB: - Ja też dziękuję:)
Zrobię zdjęcie:) O,nie! Znowu się zepsuł :(
niestety to koniec naszej wycieczki...niektórych miejsc nie odwiedziłam...
Agusia9:)
Related Article:
0 komentarze:
Prześlij komentarz